Recenzje książek

Will Ferguson – W drodze na Hokkaido



"W drodze na Hokkaido" kanadyjskiego podróżnika i pisarza Will'a Fergusona jest zapisem dosyć nietypowej podróży po Japonii, więcej - sam autor twierdzi, że jest jedyną na świecie osobą, której taka podróż się udała (przynajmniej w momencie wydania książki). O jakiej podróży mowa? Ferguson był pierwszą osobą "zachodu", której powiodła się rzecz na pewno nietuzinkowa - przemierzenie autostopem Japonii, z krańców najdalej wysuniętej na południe wyspy Kyushū aż po zimne Hokkaidō na północy.

Czytelnikowi może nasunąć się jednak - całkiem uzasadiona – myśl, że jednak trochę dużo w tym przesady... Gdzie podziała się w takim razie np. Okinawa i inne wyspy archipelagu Ryūkyū? Ze względu jednak na charakter podróży (wszak pokonanie trasy autostopem z Okinawy mogłoby wymagać pewnych ponad naturalnych zdolności) nie bądźmy złośliwi i uznajmy, że autor faktycznie przemierzył "całą Japonię" w sposób jaki to deklaruje...

Sama podróż nie byłaby jeszcze takim wydarzeniem, gdyby nie czas wybrany przez naszego bohatera. Moment podróży zaiste niezwykły, czas w którym Japonia pokazuje wyraźnie swoje naturalno-przyrodnicze piękno, a Japończycy choć trochę i na chwilę uchylają drzwi do pokrytych ciężką maską szarej codzienności serc i umysłów. Mowa tu o sakura-zensen czyli "froncie kwitnącej wiśni", wydarzeniu które porusza cały naród, wprowadza go w dziwny stan niemalże transu i zachwytu otaczającą rzeczywistością. Trwający od marca do maja "front", relacjonowany "na żywo" przez telewizję i radio niemalże przejmuje władzę nad milionami ludzi. Towarzyszące temu "frontowi" słynne hanami czyli celebrowanie kwitnących wiśni oraz inne wydarzenia kulturalne są zazwyczaj czasem towarzyskiego rozluźnienia i zabawy. Zostawmy jednak sakurę i udajmy się w długą podróż wraz z autorem.

Czytelnik ma okazję towarzyszyć autorowi w jego przygodzie z przylądka Sata na Kyushū aż do "skraju" Japonii, wysp Rishiri na odległej i zimnej północy. Książka podzielona jest na sześć części, a podróży przez każdą z czterech głównych wysp towarzyszy mapka z zaznaczoną trasą, którą autor przemierzał wraz jego japońskimi dobroczyńcami. Niektórych czytelników może ucieszyć a innych nieco zmartwić fakt, że autor poruszał się po tych mniej znanych okolicach Japonii, omijając zazwyczaj główne ośrodki przemysłowo-handlowe, dla mnie jednak jest to zdecydowany "plus".

Relacja jest żywa i barwna, nie pozbawiona odniesień kulturalno-historyczno-światopoglądowych oraz przemyśleń autora na temat Japonii i samych mieszkańców Nipponu. Trzeba przyznać, że autor posiada umiejętność dokonywania trafnych ocen, jego przemyślenia są rzeczywiście warte naszej uwagi. Podczas podróży autor spotkał wiele ciekawych i interesujących ludzi a każda z przedstawionych w książce postaci prezentuje jakby jedną - za każdym razem inną - część Japonii. Napotkane zaś osoby, zgromadzone razem dają czytelnikowi dobry przegląd wzorców i postaw japońskiego społeczeństwa. Spotkamy tu bowiem nie tylko "przeciętnych" i przypadkowych ludzi ale również postacie nietuzinkowe np. Profesora Uniwersytetu Tokijskiego badającego życie małp na jednej z wysp, weterana z Iwo-Jimy oraz wiele innych. Wymienienie ich wszystkich w tym miejscu jest niemożliwe, ponadto byłoby zbrodnią wobec potencjalnego czytelnika. To samo dotyczy różnych sytuacji, które spotkały autora oraz odwiedzanych przez niego miejsc – na nudę nie ma miejsca.

Nie jest to jednak – na szczęście – tylko lukrowana opowiastka o pięknej przyrodzie, spadających kwiatach wiśni oraz ilości wypitego przez autora piwa tudzież innego trunku. Will Ferguson nie boi mierzyć się z czarnymi plamami Japonii, choćby wspomnieć tu tylko kwestię "ukrytej nietolerancji". Dodatkowo trzeba przyznać, że poruszane przez niego tematy w rozmowach z niektórymi Japończykami musiały budzić ich autentyczne zaniepokojenie czy też nawet zgorszenie. Zapewne nie jeden mieszkaniec Nipponu podczas takich rozmów czuł jak jego poczucie wewnętrznej spójności rozpada się jak ściana domu, w którą właśnie uderzyła rozpędzona ciężarówka. Warta uwagi jest również analiza stosunku Japończyków do obcokrajowców, która może zainteresować niejedną osobę, która w przyszłości planuje choćby krótką podróż do Kraju Kwitnącej Wiśni. Nie brakuje również humoru i anegdot, oraz tym podobnych sytuacji.

Książka dostarczyła mi nie tylko dużo frajdy i dobrej zabawy, ale również zainspirowała do różnorakich przemyśleń. Dodatkowo przedstawione w książce rozmowy z Japończykami są nam w stanie przekazać pewne właściwości japońskiego społeczeństwa lepiej niż nie jedna praca socjologiczna. "W drodze na Hokkaido" to kawał solidnej roboty i godna polecenia pozycja, która co więcej nie jest zapisem przemyśleń zaledwie po kliku tygodniach pobytu w Japonii (autor kilka lat uczył języka angielskiego w Japonii). Książka w sam raz aby w chłodny zimowy wieczór przenieść się do zasypanego płatkami sakury Nipponu.

Will Ferguson – W drodze na Hokkaido
Wydawnictwo Dolnośląskie

Informacje o artykule

Autor: Tomasz Kajzerek
Data dodania artykułu: 16.01.2013
Data modyfikacji artykułu: 02.04.2021
Prawa autorskie »

Podziel się ze znajomymi
Komentarze

wstecz

Ta strona internetowa używa plików cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików w przeglądarce to zgadzasz się na ich użycie. Więcej informacji w naszej polityce cookies. zamknij